piątek, 12 lipca 2013

Rozdział 13

Rozdział 13

Ten rozdział daję z dedykacją dla Weroniki i Moniki [one już dobrze wiedzą czemu :*] bo one bidne są :P no to macie krótki xd

*Oczami Austina*
Dziewczyny wreszcie wyszły z pokoju. - Heeeej! O czym gadaliście. - Zagadałem.
- Babskie sprawy. - Powiedziała Kira i wyraźnie mrugnęła do Ally.
- Czy ja o czymś nie wiem? - Uśmiechnąłem się uroczo.
- Eee... nooo o wielu rzeczach... - Znów się odezwała brunetka.
- Na przykład?
- Ha... naiwnie myślisz, że Ci powiem?
- Noo... - Zrobiłem minę zbitego pieska widziałem, że nie może mi się oprzeć... ach ten mój urok.
- No... Ally ja lecę cześć. - Wybiegła szybko.
- Kurde... już by się złamała! - Spojrzałem ze złowieszczym uśmiechem na tekściarkę.
- Grabisz sobie chłopcze... - Skarciła mnie wzrokiem, ja spuściłem głowę i udawałem smutnego. - Na nic Ci to... niby znamy się od miesiąca, a znam Cię na wylot! - Powiedziała i poszła za ladę... około 22 wszyscy rozeszliśmy się do domów... w końcu było lato nie przejmowaliśmy się szkołą. Zasnąłem bez problemu...
Następnego dnia obudziłem się o 9 rano. Ledwo otworzyłem oczy, a w progu moich drzwi stała... KIRA? Odskoczyłem aż. - Co ty tu robisz... - Powiedziałem zaspany.
- Wpadłam Cię odwiedzić.
- Słuchaj Kira... jesteś fajną dziewczyną... ale...
- Nie o to mi chodzi! Austin, przyszłam tu porozmawiać o Ally.
- Aaa... to wejdź. - Zaprosiłem dziewczynę. Ta tylko pokiwała głową i usiadła na krześle. - No o czym dokładnie chciałaś porozmawiać?
- O tobie, o Ally... czujesz coś do niej?
- Nawet jeśli, to co Ci do tego?
- Jestem jej przyjaciółką, chyba mam prawo wiedzieć?
- No... jesteśmy przyjaciółmi. - Spojrzałem na nią licząc, że umie czytać między wierszami.
- Ale tobie nie do końca to pasuje. Jeśli naprawdę ją kochasz to walcz o nią.
- Ona nie jest gotowa na chłopaka. Ja to rozumiem.
- A powiedziała Ci czemu?
- Eee... no nie. Nawet nie chciałem wiedzieć.
- Jak się jej spytasz i Ci powie to się zdziwisz. Jeśli nie to widocznie jest za wcześnie i nie naciskaj.
- Wiem. To wszystko? - Chciałem się z tym przespać, przemyśleć to i owo.
- Nie. Co masz zamiar zrobić? Czekać aż się w końcu przełamie? Musi poczuć, że ty jej nic nie zrobisz. - Wyszła... Miała po części rację, pierw chciałem się dowiedzieć o co chodzi... Natychmiast się ubrałem i ruszyłem do sklepu, dziś znów miałem pomagać Ally, a otwierała za 10 minut... Wbiegłem do budynku. - HEJ! Ally... sorka... za... spóźnienie... - Sapałem, ona zachichotała.
- Nic się nie stało. Właśnie miałam otwierać.
- Czekaj... - Zastanawiałem się czy to na pewno dobry pomysł. - Zanim otworzysz... powiesz mi jedną rzecz?
- Jaką?
- Wiem, że może Cię to zaboleć...
- Do rzeczy blondasku. - Uśmiechnęła się.
- Powiesz mi czemu nie chcesz ze mną być? - Jej uśmiech odwrócił się do góry nogami, a oczy zaszkliły...
__________________
Wiem krótki i przegadany... co zrobić xD pisałam na szybko bo ktoś mnie poganiał!!
 

6 komentarzy:

  1. Dzięki za dedykację!! :** I dzięki ,że mnie i Monikę pocieszałaś <33 Rozdział zajebisty a z tym poganianiem to nie zwalaj na mnie!! xD I wiem czemu skończyłaś w takim momencie... zemsta za to co ja zrobiłam czy mi sie wydaje?? xD Z niecierpliwością czekam na NEXT'A!!! :D :** <33Koffam :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yah... to jest zemsta za to co ty mi zrobiłaś ty zua dziewczyno xd... :* buźka i dobranoc :P.. a jeśli chodzi o pocieszanie to przecież wy moje sis, ja was koffam i zawsze pocieszę :*

      Usuń
  2. Oj oh.. ciekawe co to za dureń zrobił coś Ally? Mam nadzieję, że wszystko się ułóży. Czwekam na koejny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi... dowiecie się w NASTĘPNYM! ROZDZIALE! BLOGA! O! AUSTINIE I ALLY! XD

      Usuń
  3. WoW !!

    całe szczęście , że tu wpadłam . Opowiadanie jest Boskie , a rozdział Epicki !!!! . '' Dziękuję '' , że skończyłaś w takim momencie . Już nmg się doczekac nn :)

    OdpowiedzUsuń