wtorek, 9 lipca 2013

Rozdział 12

Rozdział 12

*Oczami Austina*
Kira wydawała się być fajna i jest naprawdę ładna, ale znam ją od kilku godzin i wolałem dmuchać na zimne. Obudziłem się o godzinie 12:43, każdy już wstał bo Dez nie leżał na drugim łóżku, Trish na leżaku w prawym rogu pokoju, a Ally zwykle wstawała wcześnie więc, wziąłem jakieś ciuchy i poszedłem do łazienki, 15 minut później wyszedłem z pomieszczenia i zszedłem na dół zrobić sobie śniadanie, cała czwórka już siedziała i oglądała telewizję. - Ładnie to tak bez gospodarza sobie zaczynać dzień?
- Nie chcieliśmy Cię budzić, tak słodko wyglądasz kiedy śpisz. - Zaśmiała się Ally, a Kira ją poparła. Poszedłem zrobić sobie kanapkę i spojrzałem na zegarek, była już 13...
- Emm... Ally czy nie musisz właśnie teraz otwierać sklep? - Spytałem, ona spojrzała do telefonu.
- Faktycznie! - Pobiegła, a ja za nią, cała reszta oglądała film. - Ja wychodzę! Nie rozwalcie mi domu! - Powiedziałem, a oni rzucili krótkim "Dobra". Chwilę później sklep był już otwarty i aż roiło się od ludzi.
- Sama nie dam sobie rady. - Powiedziała załamana.
- Ja Ci pomogę, ty stań przy kasie, a ja rozpakuję resztę instrumentów. - Po godzinie sklep był już prawie pusty, oboje zmęczeni usiedliśmy na ladzie obok siebie. - I ty tak masz codziennie? - Spytałem.
- Tak... zawsze tuż po otwarciu sklepu, potem jest luz. - Odparła.
- To masz tak jakby przekichane. - Powiedziałem.
- No. Zwłaszcza teraz kiedy jestem sama. - Oczy dziewczyny zaszkliły się.
- Hej nie płacz. - Przytuliłem ją. - Ja Ci będę pomagał. - Uśmiechnąłem się.
- Austin, nie mam pieniędzy żeby Ci zapłacić.
- Hej jesteśmy przyjaciółmi! - "Przyjaciółmi"... dobijało mnie to, ale musiałem to wytrzymać. - Nie chcę od Ciebie żadnych pieniędzy.
- Jesteś kochany! - Wtuliła się we mnie mocniej i znów zaczęła płakać.
- Znowu płaczesz?
- Tak... ale to są łzy szczęścia. - Wtedy do sklepu wpadła Kira i przyjaciele. - Hej! - Powitała ich Ally, ocierając łzy.
- Cześć. - Odpowiedzieli. - Ally ty płaczesz?? - Spytała Trish.
- No, rozmawialiśmy o czymś. Nieważne, coś późno przyszliście, przydałaby mi się wasza pomoc jakąś... godzinę temu. - Powiedziała w żartach, oczywiście wszyscy się zaśmialiśmy.
- Sorki, ale Kira przełączyła na świetną komedie i tak nam czas coś zleciał. - Tłumaczył się Dez.
- Eee... Ally możemy pogadać? - Powiedziała dziewczyna.
- Jasne. - Poszły na górę, do sali prób.

*Oczami Ally*
- O czym chciałaś pogadać Kira? - Zaczęłam.
- Noo... Trish powiedziała mi co się stało z twoim ojcem. - Zaczęła, ja wzięłam głęboki oddech i powstrzymałam się od płaczu. - Współczuję Ci. Twoja mama o tym wie?
- Tak, ale będzie mogła przyjechać dopiero za tydzień. - Odparłam, a dziewczyna mnie przytuliła.
- Nie martw się, pomogę Ci.
- Wspaniale jest mieć takich przyjaciół.
- Oj tam, podejrzewam, że Austin też Ci pomaga?
- Tak.
- A między wami coś jest? - Spytała nagle od czapy... nie wiedziałam co powiedzieć.
- No... niby jesteśmy przyjaciółmi, ale...
- Ale... już nic nie mów haha. Czyli co? Podoba Ci się?
- Tak. Ale wiesz, że nie jestem gotowa na chłopaka. Pamiętasz Dawida [czyt. Dejwida]?
- Oou... ciągle to pamiętasz?
- To mnie ciągle boli! Boję się, że Austin zrobi mi to samo.
- Głupoty pleciesz! Może i znam go krótko, ale wiesz... ja znam się na ludziach. Austin to miły, dobry i utalentowany chłopak! Nigdy by Ci tego nie zrobił.
- Nie wiem... zresztą, kiedy przyjdzie czas to zobaczymy co będzie.
- Jeśli go kochasz to musisz o niego walczyć do samego końca. Nie czekaj zbyt długo bo ktoś Ci go odbierze... A teraz chodź do reszty. - Powiedziała i wyszła, ja tuż za nią... mimo wszystko Kira miała rację. Austin jest przystojny, przyjacielski i miły... na pewno w końcu znajdzie sobie dziewczynę, ale ja nie potrafię od tak zapomnieć co się stało... wtedy...
_________________
Znów macie krótki, bo obiecałam Werci, która dodała dziś 2 rozdziały i za to bardzo ją koffam :*... no tak to jest takie nuuudne wiem. xD następny pojawi się... nwm kiedy! :C

8 komentarzy:

  1. Nom dodałam 2 mój idiotuu :* A Ty jeszcze 3 chciałaś xD Jutro dodam :3 Pomęcz się trochę xD I też cie koffam <33 Rozdział był zajebisty i ja kompletnie nie kumam co ty pierdzielisz ,że nudny!! xD Czekam na NEXTAA!! :D Pozdrawiam :** <33

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Poma Rańczka <3 I mam do cb prośbę:-* Możesz mi podać linka do swojego bloga? Bo nie mogę go znaleźć:-C

      Usuń
    2. Nataliu... Masz: http://stealyoureheart.blogspot.com/ linka do jej bloga :P

      Usuń
  2. Co się stało wtedy ? xD Ja oczywiście już ,że pewnie gwałt (moje skojarzenia xD) kiedyyyy następny ? ! :)))
    http://ross-laura-story-of-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Zostałaś nominowana do Versatile Blogger Awards ! Więcej dowiesz się tu: http://ross-laura-story-of-love.blogspot.com - mój blog. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie, ale nie chcę mi się brać w tym udziału... jakoś nie przepadam za tego typu konkursami i jeszcze raz dzięki :*

      Usuń
  4. Dopiero co natrafiłam na ten blog i powiem, że bardzo mi się podoba :D piszesz świetnie!
    Zapraszam do mnie :) http://austin-and-ally-auslly-mystory.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń